Autor Wiadomość
Pompa
PostWysłany: Sob 13:47, 20 Wrz 2008    Temat postu: żal

CO to ma być?
Alias
PostWysłany: Pon 0:54, 01 Sty 2007    Temat postu: Wymiana Doświadczeń

Uznałem, że każdy ma jakieś bohaterskie czyny w RPGach którymi się chce się pochwalić. I dla tego założyłem ten temat. Mogę podać przykład dla zachęty:

Game Master - Idziesz drogą do miasta przez las ale coś wokół cię przeraża, czujesz jak drzewa szepczą wokół ciebie.
Ja - Przyglądam się im uważniej i wypatruje dziwnych zachowań "drewnianych kolegów".
GM - Czujesz jak coś skapuje ci na ramie. Ma ciekłą i lepką konsystencję.
Ja - Sprawdzam co to jest...
GM - Dotykasz tego i czujesz jak obchodzi ci palce, nie widzisz już ruchów drzew bo poczułeś przeraźliwe zimno płynu. Teraz już nic nie czujesz bo opełzło ci całe ciało łącznie z oczmi....
GM - Po chwili budzisz się w pokoju jakiegoś budynku, prawdopodobnie zamku. Przed sobą widzisz stół a na nim kielich i pieczonego królika na talerzu z miedzi. Całe pomieszczenie jest pięknie zdobione i idealnie wyczyszczone.
Ja - Czy są drzwi w tym pokoju?
GM - Nie nie zauważasz z tąd żadnego wyjścia, ale zauważasz pięknie zdobione łóżko a nad nim cegłę wystającą z muru. Po chwili czujesz się wyjątkowo śpiący, czujesz ból w lewej nodze.
Ja - Próbuję dojść do cegły i ją wyjąć ze ściany.
GM - Wyjmujesz cegłę, a po chwili cały pokuj zaczyna się walić.
Ja - Sprawdzam co trafiło mnie w nogę.
GM - To strzałka obłędu którą rzucił człowiek który pojawił się w pokoju z nikąd.
Ja - Czy w kielichu który stoi na stole jest jakiś płyn?
GM - Jest maź która skapnęła ci w przeszłości na ramię.
Ja - biorę ostatnimi siłami kielich i rzucam nim w okolice twarzy tego człowieka.
GM - Trafiłeś a maź zrobiła swoje i opełzła człowieka, wypalając też spory kawałek podłogi. Możesz teraz bez problemu wyskoczyć do pokoju pod pomieszczeniem w którym się aktualnie znajdujesz.
Ja - przyczołguję się do dziury w podłodze i "zjeżdżam" tam nogami do dołu.
GM - Zeskoczyłeś, ale po chwili straciłeś przytomność...
GM - Budzisz się po jakimś czasie w tym samym miejscu. Nad tobą stoi człowiek i gorąco ci gratuluje pokonanie tamtego człowieka. Mówi ci, że to bardzo ważna osobistość u orków. Zabiłeś właśnie ich ludzkiego wysłannika który miał zabić Króla tego zamku. A teraz ja cię zabiję!
GM - Człowiek atakuje cię.
Ja - Szybko wstaję wyjmując równocześnie miecz i odcinam mu głowę.
GM - spostrzegasz, że jesteś sparaliżowany.
Ja - Nie mogę niczym ruszyć?
GM - Niczym oprócz ust i oczu.
GM - Na twoją głowę skapuje resztka mazi z kilicha...
Ja - staram się ją wyłapać ustami. (Blee)
GM - Wziąłeś ją do ust, czujesz jak wypala ci twoje podniebienie.... To gorsze niż zjeść kilka kilo pokrzyw.
Ja - Pluję na tamtego człowieka mazią.
GM - Splnąłeś mu na stopy, a maź zaczęła go obchodzić... Po chwili umiera. Ci znowu chce się spać. Zasypiasz... Budzisz się w swoim łóżku ale wiesz, że to co ci się przytrafiło to nie był sen bo nadal masz wbitą strzałkę obłędu... Do twojego pokoju wchodzi człowiek i ogłasza cię bohaterem!
THE END Very Happy

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group